poniedziałek, 5 maja 2014

"Misja na czterech łapach"

"Wszystkie psy idą do Nieba… chyba że mają niedokończone sprawy, tu na Ziemi. A niektóre z nich mają też do spełnienia ważną misję.

Okazuje się, że nie tylko koty mogą żyć po kilka razy. Główny bohater książki – Bailey – to uroczy psiak, który po serii niefortunnych zdarzeń odchodzi z tego świata. Ku swemu zdziwieniu odradza się ponownie, by trafić w ręce ośmioletniego chłopca imieniem Ethan. Wkrótce stają się nierozłącznymi przyjaciółmi a Bailey dożywa szczęśliwej starości u boku chłopca w poczuciu, że spełnił swoją misję.

Jednak zamiast udać się do psiego raju, Bailey przychodzi na świat ponownie w kolejnym psim wcieleniu. Czy uda mu się wreszcie odkryć, jaki jest cel jego życiowej misji?"

Co tu dużo pisać, wspaniała książka o przyjaźni między człowiekiem a jego psem, powoduje że przy niej się śmiejemy i płaczemy.
Głównym bohaterem jest psiak, który szuka powodu, dla którego ciągle się odradza. Z każdym nowym wcieleniem pamięta swoje poprzednie oraz uczy się nowych rzeczy od ludzi, których poznaje na swojej drodze. Lecz ciągle wraca myślami do chłopca, który sprawił, że jego życie było szczęśliwe.

Lekka, zabawna a czasami smutna, przybliża emocje jakie łączą ludzi z ich pupilami. Książkę pochłonęłam w jedno popołudnie. Jeśli ktoś stracił pupila, ta książka będzie bliska jego sercu, a ci którzy dalej mają swoje czworonogi pokochają je jeszcze bardziej.

0 komentarze:

O mnie

Moje zdjęcie
Wariatka kochająca czytać prawie wszystko co wpadnie w ręce, zakochana w takim samym wariacie uwielbiającym swoją muzykę i lokalny klub piłkarski.

Podczytuje

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Lubię czytać